W dniach 18-20 września mieliśmy przyjemność oglądać w Poznaniu drugi turniej LANowy z udziałem naszej nowej drużyny Counter-Strike: Global Offensive. Zawodnicy wzięli udział w rozgrywkach Warm Up Polskiej Ligi Esportowej, które odbywały się podczas największych targów gier komputerowych i wirtualnej rozrywki w Europie Środkowo-Wschodniej.
Zawody rozpoczęły się dla nas w piątek od fazy grupowej. Trafiliśmy do zbioru A, w którym oprócz nas znalazły się AVEZ Esport i Together Esports. Pierwszy mecz przeciwko „Ośmiornicom” nie poszedł po naszej myśli, ponieważ ulegliśmy 13:16 na mapie Train. Pierwsza porażka była jak kubeł zimnej wody na głowy naszych Jastrzębi, które oczekiwały od siebie znacznie więcej. Ta początkowa porażka nie przeszkodziła im jednak podnieść się i w pięknym stylu ograć rywala na mapie Nuke, gdzie straciliśmy tylko 9 rund.
Sobota była dniem wolnym od oficjalnych spotkań. Podopieczni trenera Mikołaja „Minir0xa” Michałkowa wykorzystali go na odwiedzenie stoisk naszych partnerów, gdzie odbyli liczne spotkania z fanami organizacji. Popołudnie i wieczór zawodnicy wykorzystali na przygotowanie do niedzielnych play-offów. Najpierw obejrzeli na żywo mecze swoich potencjalnych rywali, czyli KGG , Wisły All in Games! Kraków oraz CLEANTmix.
Niedziela zaczęła się dla Damiana „Furlana” Kisłowskiego i spółki dość wcześnie, bowiem mecz z KGG rozpoczął się o 10:00. Zespoły wybrały następujące mapy: Nuke, Train i Mirage. Już od pierwszych rund widać było różnicę klas pomiędzy dwoma zespołami. Jastrzębie wyraźnie dominowały, nie dając swoim przeciwnikom punktować. Nic więc dziwnego, że spotkania zakończyły się wynikiem 16:5 i 16:8.
W finale przyszło nam mierzyć się z Wisłą All in Games! Kraków. Było to spotkanie, na które czekali fani Counter-Strike’a w całej Polsce. Tym bardziej, że meczowi towarzyszyła świetna otoczka – obydwie organizacje wywodzą się z piłki nożnej, a Grzegorz „Szpero” Dziamałek i Kacper „Kap3r” Słoma w przeszłości reprezentowali barwy x-kom AGO.
Zespoły wybrały następujące mapy Nuke, Mirage i Inferno. Podobnie jak w przypadku półfinału, nasi zawodnicy pokazali się z bardzo dobrej strony, nie dając przeciwnikowi narzucić tempa. Od pierwszych rund widać było też, że są lepiej przygotowani do spotkania. Na Nuke’u zachwycali nowi zawodnicy, czyli Miłosz „mhL” Knasiak, Patryk „Sidney” Korab oraz Damian „leman” Kocęba, którzy dzięki agresywnej grze zaskarbili sobie serca kibiców zebranych przed sceną w Poznaniu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 16:5. Z kolei na drugiej mapie mogliśmy oglądać dużo bardziej wyrównany pojedynek, gdzie na dobrą sprawę, żadnej ze stron nie udało się zbudować większej przewagi, a mapa zakończyła się wynikiem 16:13. Na Mirage’u kilkukrotnie skórę ratował nam Dominik „GruBy” Świderski, który po meczu został wybrany MVP turnieju.
Występ na turnieju Warm Up Polskiej Ligi Esportowej to ogromny sukces naszych zawodników. Do Poznania przyjechaliśmy po trofeum i z nim wróciliśmy do warszawskiego Gniazda. Zespół Counter-Strike: Global Offensive wygrał 15 000 złotych. Było to ich pierwsze zwycięstwo na turnieju offline w historii.
