Na przełomie 7 i 8 stycznia nasza dywizja Counter Strike: Global Offensive przystąpiła do walki w otwartych kwalifikacjach do IEM Katowice 2020.
Cały turniej aż do półfinału rozgrywany był systemem Best-Of-One. Nasi zawodnicy mieli przed sobą długą przeprawę, która składała się z aż siedmiu spotkań! Na nasze szczęście mogliśmy pominąć pierwszą rundę turnieju, ze względu na rozlosowanie drabinki.
Pierwsze trzy mapy nie sprawiły nam większych problemów. Potwierdzają to także wyniki meczów – 16:0, 16:6 oraz 16:4 z węgierskim Budapest Five. Opór Jastrzębią postawiły dopiero zespoły Phoenix oraz Sinners. Obie gry rozegraliśmy na Dust II i zakończyły się bliskim wynikiem 16:14 oraz 16:13 na naszą korzyść.
Ósmego stycznia mieliśmy rozegrać dwa ostatnie spotkania dzielące nas od zamkniętych kwalifikacji do IEM Katowice 2020. Pierwszym rywalem był nowy na scenie zespół – OG Esports. Jastrzębie rozegrały mapę Inferno, świetnie prezentując się po stronie atakującej. Powoli, lecz pewnie domknęliśmy mecz rezultatem 16:10.
W półfinale czekało na nas rosyjskie Hard Legion, które wcześniej pewnie wygrało na water gamers wynikiem 16:6. Jest to jedyne spotkanie, które na przełomie całych otwartych kwalifikacji zostało rozegrane systemem Best-Of-Three. Banowanie map okazało się dla nas korzystne – mieliśmy zagrać Inferno, Dust II oraz ewentualnie Traina.
Inferno było wyborem przeciwnika. Nie rozpoczęliśmy go najlepiej, tracąc trzy pierwsze rundy – to jednak nie namieszało Jastrzębiom w głowach. Nasi zawodnicy szybko zaczęli dominować całe spotkanie i doprowadzili do wyniku 16:5.
Pierwsza połowa Dusta II okazała się bardzo wyrównana i zakończyła się z przewagą 8:7 dla Jastrzębi. Po zamianie stron zaczęliśmy dominować. Nie pozwoliliśmy, aby przeciwnik mógł wrócić do wyniku i pokonaliśmy Hard Legion rezultatem 16:10.
Zamknięte kwalifikacje do IEM Katowice 2020, z których na główny turniej awansują 3 z 8 drużyn, odbędą się 9 i 10 stycznia. W tej fazie czekają na nas takie zespoły jak: FaZe, G2, ENCE, Heroic, Illuminar oraz ARCY.